poniedziałek, 13 stycznia 2014

Malowanie na tkaninach farbami akrylowymi

W ten weekend znowu pobawiłam się trochę farbami do tkanin i tym razem wypróbowałam jak wyglądają na czarnym materiale. 
Wykroiłam sobie dwa topy z czarnej satyno-tafty, jeden w rozm. 38, drugi w rozm. 40. 
Na jednym namalowałam taką oto panią w długiej niebieskiej sukni:



Jej fryzura jest ozdobiona złotą farbą. Cała postać jest natomiast w negatywie, czyli tam gdzie powinien być cień, jest mniej lub bardziej intensywny jasny kolor. 


Gdy już utrwalę farbę - przyozdobię jeszcze jej suknię koralikami. Spośród całego zestawu jaki posiadam wybrałam te szklane, w kolorze kobaltowym. Widzicie je rozsypane na dole sukni.


Na drugim topie namalowałam natomiast kota w kapeluszu. Nie wiem gdzie takie eleganckie koty mieszkają ale gdzieś muszą, skoro jeden mi się przyśnił. To takie koty co piękne kapelusze noszą z wpiętymi kwiatami i piórami :-)



Po utrwaleniu farby obydwa topy zeszyję i będzie je można ode mnie kupić :-) Dam o tym znać już wkrótce :-)

9 komentarzy:

  1. Cudo!!Niesamowicie to wygląda.Jak ja Ci zazdroszczę zdolności plastycznych;)Nie mogę się doczekać kiedy pokażesz gotowe bluzki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna sprawa z tym malowaniem na materiale, a Twoje malunki są bardzo udane!:)

    Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie wow!!! Naprawdę fajne rysunki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, wow i jeszcze raz wow! Przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękne ! kobieta idealna a kot to prawdziwy elegant :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.