niedziela, 1 marca 2015

Jak zrobić wielkanocne jajeczka z filcu - tutorial

Zapaliłam się ostatnio do filcowania i tak mi się spodobało, że filcuję i filcuję. Wyfilcowałam sobie trochę kulek na korale (to pokażę innym razem) a teraz filcuję jajka wielkanocne. Stwierdziłam, że to świetny pomysł i bardzo na czasie.
Skoro już mi tak dobrze idzie to pokażę Wam jak takie jajeczka zrobić. Pokażę to na przykładzie jajeczek, na których wymieszałam dwa kolory wełny.

Potrzebujemy: wełnę czesankową w dwóch kolorach, dwie igły do filcowania - średnią i cienką, gąbkę oraz obcinacz do nitek lub nożyczki.


Zaczynam od wysnucia z kłębków wełny dwóch mniej więcej takich samych kawałeczków każdego koloru. 


Rozdzielam pasma i mieszkam kolory ze sobą.


Szarpię wełnę aż powstaje taki kłębuszek.


Układam kłębuszek na gąbce i średnią iglą zaczynam filcować. Wbijam igłę raz przy razie w kłębek wełny.


Obracam kłębuszek wokół własnej osi robiąc go z jednej strony cieńszym a z drugiej grubszym.





Filcuję tak dopóki igła nie zacznie ciężej wchodzić w kłębek. Gdy już zaczyna wydawać przy tym wyraźne chrupnięcie to znaczy, że pora się zatrzymać.


Teraz obracam w dłoniach zalążek jajeczka średnio mocno go ugniatając. 


Kształt jajka już się pojawił i teraz będę pracować nad wielkością i twardością.
Dobieram kolejne pasma wełny i tak jak na początku szarpię i mieszam ze sobą kolory. 



Nowy kłębuszek przykładam do szerszej strony jajeczka i dofilcowuję nadal pracując średnią igłą. Nie pracuję od tego momentu na gąbce.



Po dofilcowaniu na szerokim końcu, przechodzę do wbicia wełny po bokach jajeczka. Tak aż do schowania całego kłaczka.




Ponownie roluję w dłoniach jajeczko.


Wszystkie te czynności powtarzam aż do osiągnięcia żądanej wielkości. Zwykle dobieram wełnę trzy - cztery razy.

Gdy moje jajko jest już tak duże jak chciałam, dobieram ostatni raz wełnę, tym razem małą chmurkę i dofilcowuję ją igłą cienką.



Na tym etapie koryguję też kształt jajeczka jeśli gdzieś jego krzywizna nie jest dla mnie zadowalająca.


Na koniec mocno roluję jajko w dłoniach żeby pozbyć się nadmiaru śladów wkłuć igły.


Uparcie odstające niteczki przystrzygam obcinaczem do nitek.


Jajeczko gotowe :-)



W ten sposób można zrobić ciekawą wielkanocną dekorację. Dodatkowo zabawnie wyglądają włożone do autentycznego pojemnika na jajka.
Mam nadzieję, że udało mi się Was zarazić tym pomyłem :-)
Pozdrawiam!




2 komentarze:

  1. właśnie mnie zawsze ciekawiło jak to się filcuje. ale tę igłę to wkłuwasz i co? wciskasz nią wełnę do środka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, igły do filcowania mają zadziory wzdłuż swojej długości i wpychają wełnę do środka jednocześnie ją szarpiąc. Przez to wełna się zbija i jak używa się na koniec cienkiej igły to wełna zbija się juz w całkiem twarde np. jajko :-)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.