wtorek, 17 lipca 2018

Dama w morzu na podstawie reklamy mydła :-)


Postanowiłam spróbować swoich sił z sylwetką człowieka. Motywu nie szukałam zbyt namiętnie i poprzestałam na reklamie mydła Atlantik zamieszczonej w Burdzie z 1977 roku. Wcześniej przestudiowałam trochę ogólnie dostępnych w Internecie materiałów żeby podciągnąć się z rysowania sylwetki, kolorowania skóry, cieniowania i rozświetlania. To czego się dotąd nauczyłam, przetłumaczyłam na tkaninę po czym stwierdziłam, że jeszcze trochę muszę postudiować... Ale szycie było jak zawsze czystą przyjemnością!






W sumie to myślę, że tkanina jest mało precyzyjnym medium i musi wyjść taki trochę impresjonizm. A może tylko tak się tłumaczę :) 
Pozdrawiam Wszystkich Zaglądających!

4 komentarze:

  1. WOW! Genialna interpretacja :) Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Wyszedł piękny obrazek. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje ładniejsze niż to zdjęcie.
    AgaM

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam takie szczęście że w ogóle reklam nie oglądam. Czasami wydaje mi się że przez nie oglądanie reklam jestem mądrzejszy.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.