Postanowiłam spróbować swoich sił w twarzach i oto jest. Cały quilt jest przeze mnie wymyślony, nie powstał w oparciu o żadne zdjęcie czy istniejącą pracę.
W pierwszym etapie szycia, układałam główne kolory i skupiałam się mocno na kompozycji.
Jak zawsze, kropeczka w oku to punkcik z białej farby akrylowej wykonany czubkiem szpilki. Błysk w oku jest ułożony z koronki. Ze względu na miniaturowość tego elementu posługiwałam się pensetą.
Cienie układam czarnym tiulem.
Do kwiatów użyłam bardzo dużo, różnych rodzajów materiałów, nawet koronek czy fragmentów starego pledu. Przydały mi się nawet grubsze nici i pocięte frendzle.
Kiedyś miałam porządek na stole :-)
Na koniec obrazek dostał niebieską ramkę i zawisł na ścianie.
Wow masz wspaniałe pomysły,Pani Jesień zachwyca,przepiękny obrazek powstał :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam :*
Super obrazek. Prawdziwa ruda jesień.Świetny miałaś pomysł.
OdpowiedzUsuńPiękna jesień :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Wspaniała praca! Podziwiam! Mam pytania - tak czysto z ciekawości - ile godzin (miej więcej) zajęło Ci wykonanie tego cudeńka?
OdpowiedzUsuńMyślę, że jakby zsumować spędzony nad tym quiltem czas to wyszloby, że robiłam go cały dzień, jakieś 8-9 godzin :-)
UsuńSuper obrazek i dość szybko zrobiony. Podziwiam.
UsuńAgaM
To naprawdę szybko. Jak na tyle szczegółów, tyle detali do wyszycia... Dzięki za odpowiedź:)
UsuńCoś fantastycznego, wielki szacunek, mega praca!!!!
OdpowiedzUsuńEfekt niesamowity. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńTakiej kolorowej jesieni bym chciała, a za oknem szaro buro i deszczowo. Piękna praca i przepięknie uszyta.
OdpowiedzUsuń