Długo chorowałam na koronkową braletkę aż wreszcie sobie uszyłam :-) Usztywnianą miseczkę z pianki uszyłam tak samo jak w tym modelu (KLIK).
Koronkę kupiłam jakiś czas temu w hurtowni Lezard, stacjonarnie w Łodzi.
Postarałam się, żeby nawet w środku miseczki były pięknie wykończone mięciutką koronką.
Do kompletu uszyłam jeszcze takie majtki.
Obydwa elementy wykończyłam czarną koradką i rubinowym kryształkiem Swarowskiego.
Niby nie mój kolor, ale jest PRZEPIĘKNY!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, gratuluje uszycia takiej pięknej bielizny!
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńZestaw wygląda bardzo bardzo profesjonalnie. A te kryształki jako wykończenie. Wow.
Pozdrawiam,
Kasia
Śliczny komplecik, aż trudno uwierzyć że można samodzielnie stworzyć takie cacko :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńREWELACJA, super się prezentuje ten zestaw. Też mi się marzy taki staniczek, ale przy mojej miseczce to raczej nie da rady ;-)
OdpowiedzUsuńWoow! Piekny komplet ❤
OdpowiedzUsuń