piątek, 7 kwietnia 2017

Łezki dwie, czyli kolejny wygodniaczek, taki jakby LEISURE BRA

Może w sumie tak go nazwę: "leisure bra"




Od jakiegoś czasu marzył mi się taki swobodny biustonosz, taki bardziej przypominający top. Moją inspiracją stało się to zdjęcie:


Oryginalny biustonosz ma piankę pod spodem i jest mało zabudowany na mostku i pod biustem. Tył wydaje się być klasyczny. Raczej nie ma fiszbin.
Pomyślałam nad tym przez jakiś czas i zaczęłam swoje kombinowanie. Od razu odrzuciłam wykluczenie fiszbin. Kiedyś próbowałam sobie szyć taki nieusztywniany to moje piersi wyglądały jak dwa worki kartofli zawieszone pod szyją. Trójkąciki to tylko do małego rozmiaru.
Poszukałam więc jak najmniejszych fiszbin ale jednak żeby były.


Do środka uszyłam kopkę z pianki, której kształt stworzyłam na podstawie moich już istniejących i sprawdzonych konstrukcji. Wierzch to dzianina typu t-shirt. Fiszbina jest krótka i płytka i kupiłam ją w GoldPolu. Kopka nie jest całkowicie zintegrowana z wierzchem, jedynie na linii fiszbiny.


 Udało mi się uszyć takie cudeńko :-)


Przód wyglądem przypomina bluzkę czy top, i właśnie o to mi chodziło. Chcę go nosić do półprzezroczystych, zwiewnych letnich koszul i t-shirtów z dużymi opadającymi dekoltami :-)


Z przodu nie ma ramiączek, jest tylko materiał. Ale usztywniony jest mostek i boczki co zapewnia mi zupełnie klasyczny support przy maksymalnej wygodzie.


Z tyłu wygląda jak zupelnie zwykły biustonosz. 


 Ten uszyłam na próbę z resztki bawełnianej dzianiny ale kolejny to już chyba poleci z koronki, jak myślicie?
:-)


8 komentarzy:

  1. Wiem, o czym mówisz... Te trójkątne wygodniczki są wspaniałe, ale ... no właśnie, podtrzymania za bardzo nie dają (chociaż mam 3 i noszę, zwłaszcza latem). A taki, jak Twój mogłabym mieć... Fajny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie myślałam o tego typu staniku.. Ale to luksus uszyć sobie coś dokładnie wg swoich potrzeb :) Wygląda b. sympatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Ci zazdroszczę :) że możesz sobie uszyć takie fikuśne staniki :D Ja mam ogromny! problem z kupieniem odpowiedniej bielizny. W sklepach brak nietypowej rozmiarówki, a jak jest to śmiech mnie bierze jak przymierzę, źle uszyte, zazwyczaj nie trzymają biustu, cieniutkie ramiączka wrzynają się w ramiona. A te odpowiednie mają takie ceny ............!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Biustonosz jest fantastyczny mnie się marzy kiedyś taki choc jeden umieć uszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rewelacja,ja niestety taki kroj musze sobie wybic z glowy i szukac w angielskiej rozmiarowce.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe szyjesz te biustonosze! Marzy mi się też w końcu zacząć... można wiedzieć gdzie kupujesz piankę czy inne półfabrykaty? :)
    Pozdrawiam cieplutko 😊

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.