Jedna po drugiej i po paru dniach na moim stole pływało kilkanaście kolorowych rybek. Każdą rybkę wycinałam oddzielnie bez wcześniejszego planowania. Po prostu, jaki kształt rybki przychodził mi do głowy, taki rysowałam na filcu i wycinałam z dwóch warstw. Ozdoby, paski, oczka i tym podobne, naszywałam na początku na obywdu stronach ryby, potem je zeszywałam i wypychałam watoliną do zabawek.
Wśród rybek są np. dwa sumy z wąsami.
Rybki egzotyczne:
Agresywne bojowniki i szczupak:
Rybki niebieskie - te będą pewnie ulubione:
Rybki łagodne, białe i różowe:
Do łowienia rybek zrobiłam wędkę. W tym celu zabrałam kotom mysz, którą nie lubiły się bawić bo była dla nich za duża. Mysz oderwałam i zostawiłam sobie patyk z przymocowaną do niego gumką. Koniec gumki włożyłam między śrubkę a dużą nakrętkę i mocno skręciłam. Taka wędka będzie odpowiednio dociążona.
Z żółtego filcu docięłam kolorowe piórka i umocowałam na spławiku.
Zamiast haczyka będzie swego rodzaju platforma podszyta rzepem.
Po nałożeniu platformy na spławik przez wyciętą wcześniej dziurkę można zacząć łowić!
Na początek złowiłam bojownika :-)
A potem dużą niebieską rybę :-)
Kurcze, w sumie niezła zabawa, może jednak zostawię to dla siebie? ;-)
Pomysł jest banalnie prosty do wykonania i jeśli chcecie sprawić jakiemuś dzieciakowi fajny prezent to polecam takie kolorowe akwarium :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających :-)
Świetny pomysł, a ilość rybek imponująca :-)
OdpowiedzUsuńKapitalne!Fajny pomysł i pięknie wykonany.Jak mój syn był mały to miał takie akwarium z drewnianymi rybkami i wędkę z magnesem.Uwielbiał tę zabawkę:)
OdpowiedzUsuńAle kolorowe to akwarium! Bajka :) I świetny pomysł w ogóle.
OdpowiedzUsuńto ja chyba wiem dla kogo... :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i wykonanie. Sama chętnie bym powędkowała :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuń