poniedziałek, 10 lutego 2014

Bluzka malowana i koralikami wyszywana

i wreszcie skończona. Dopiero dziś od ostatniego postu miałam czas nad tym usiąść (przeprowadzka do nowego lokum trochę czasu zajmuje). Jak zobaczycie na zdjęciach, wykroiłam ją w formie kwadratu a następnie jedynie przeszyłam boki szwem profilującym bok w łuk. Dekolt jest odszyty lamówką skrojoną z tego samego materiału.




To teraz do zeszycia został jeszcze tylko kot :-)
(...minęło kilka godzin...)

Kot już też skończony!

Ponieważ uważam że jest to dzieło nie idealne chętnie go opchnę za kilka złotych lub zamienię na jakiś fajny kawałek materiału. Chętne na zamiankę lub kupno prośba o maila albo komentarz i się dogadamy :-) Kocisko ma rozmiar 38 :-)





5 komentarzy:

  1. Bluzka boska i nie widzę w kocie nic coby go dyskwalifikowało. Jak dla mnie bluzka ma dwa minusy przez które nie stane sie jej właścicielką - jest czarna (no nie przepadam za tym kolorem) i jest w rozmiarze 38 (za tym rozmiarem akurat przepadam, ale moje ciało krzyczy, że to dla niego za mało)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach wiesz, jak każdy artysta - nigdy nie jestem zadowolona ze swojego dzieła ;-)
      Nie no...po prostu materiał trudny, bo to śliskie i ciężko się wykańczało i trochę się tu i ówdzie poprzesuwało....

      Usuń
  2. Obie piękne! Masz talent !!!!!!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bluzka z damą najbardziej mi się podoba, ale kotu też nic nie brakuje. Ma pani talent.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekałam na tą bluzkę z damą:). Jest rewelacyjna, no po prostu wow! Kot też jest bardzo fajny choć bardziej by mi się podobał malowany na innym kolorze niż czarny.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.