Pogoda taka dziś piękna była, że grzechem byłoby nie wybrać się na spacer do parku. Na spacer chodzimy i tak codziennie ale dziś sobie go jeszcze dodatkowo uprzyjemniłam bo wybrałam się w nowych ciuszkach. Założyłam tą sukienkę i blezer, które uszyłam w poprzedni, bardzo pracowity szyciowo weekend. Poprosiłam męża o kilka fotek, zrobione telefonem, więc bez szokującej jakości ale wreszcie widać na żywo to co uszyłam.
Nie ma to jak ciuch na żywym ciałku! :-) - wyglądasz super, całość stylizacji szalenie mi się podoba!!! :-)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw, wyglądasz ślicznie:)
OdpowiedzUsuńświetnie je uszyłaś :) bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, uszyty jak dla Ciebie ;) Zdolniacha :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :-)
OdpowiedzUsuń