poniedziałek, 24 marca 2014

Kwiat wiśni czyli kolejna malowana bluzka

Miałam na początku urlopu leniuchować a jak siadłam do malowania tak wstałam o pierwszej w nocy od biurka. Efekt - bluzka z namalowaną ręcznie gałązką kwitnącej wiśni :-)
Zauroczyły mnie te delikatne różowo-białe kwiatki i wykorzystałam biel tkaniny aby pozwolić im subtelnie zakwitnąć. Żadna ze mnie malarka więc nie starałam się na siłę odwzorować gałęzi i kwiatostanów. Gałąź narysowałam schematycznie a kwiatki delikatnie cieniując pędzelkiem płatki na różowo. Gdy pomalowałam wycięty przód i farba wyschła, uszyłam bluzeczkę :-)












Wczoraj uszyłam do kompletu jeszcze jedną taką bluzeczkę, na której wcześniej namalowałam podobny motyw kwiatu wiśni, w odrobinę intensywniejszej kolorystyce. Zapraszam do obejrzenia zdjęć:






9 komentarzy:

  1. szok i niedowierzanie że na tkaninie da sie tak równo namalować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da się, da, tylko potrzeba cieniutkiego pędzelka i mnóóóstwa cierpliwości. Nawet lepiej robić takie rzeczy po nocy, bo jakoś tak spokojniej, cisza i można się skupić :-)

      Usuń
  2. Kinga, piękne. I również podziwiam dopracowane szczegóły. Ps. znasz może Zbycha Dąbrowskiego z ekrawiectwo.net? jest też w naszej FB grupie. On też maluje na tkaninach - głównie japońskie motywy... ale nie wiem, jaką techniką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie, delikatnie, uroczo! Bardzo mi się Twój pomysł podoba, a malunkiem i jego precyzją jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne bluzki, lubię takie japońskie motywy. Podziwiam, chciałabym tak malować, a skoro nie umiem to haftuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne bluzki! Dziś uszyłam prostą raglanową bluzkę (z jakieś taniego cienkiego dżerseju, chciałam wypróbować wykrój), chcę zacząć na niej naukę malowania na tkaninach. Jakiej firmy farb używasz? Jest gdzieś tu na blogu wpis o tym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, uzywam farb do tkanin Favicryl ale w każdym sklepie plastycznym kupisz pewnie farby również innych firm. Bardzo wygodne w użyciu są też markery do tkanin, ozdabiasz tkaninę tak jakbys rysowała na kartce papieru :-) nie robilam wpisu na temat używanych przy malowaniu materiałów, życzę powodzenia przy nauce malowania :-)

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź, chyba też kupię tej firmy, bo czytałam dobre opinie, ja szukam farb do ciemnych tkanin. Gdzieś pisałaś, że używałaś też farbek z firmy tchibo, ale na nie nie będę czekać :)

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.