Uwielbiam szyć i szyję całe życie. Jestem samoukiem i uwielbiam uczyć szycia innych, zarażać pasją i zachęcać do tego wspaniałego hobby. Na moim blogu znajdziesz ciekawe opisy szycia i tutoriale. Tu również chwalę się tymi uszytkami, z których jestem wyjątkowo dumna.
czwartek, 28 kwietnia 2016
Resztkowa apaszka z bąbelkami :-)
Podłużny kawałek bawełnianego batystu został po uszyciu spódnicy, postanowiłam go przerobić na apaszkę.
Szarość przełamały taśmy z bąbelkami naszyte wzdłuż dłuższych boków. Wybrałam dwa wesołe kolory :-)
Naszywając taśmy podwijałam brzegi pod spód.
Kilka minut i gotowe - prosto spod maszyny na szyję!
Świetny pomysł, te bąbelki rewelacyjnie ożywiają Twoją apaszkę. Gratuluję kreatywności, w szyciu i ogólnie w życiu to bardzo przydatna cecha:-), pozdrawiam.
Wow, to rzeczywiście kilka minut ! :) I nawet brzegów nie trzeba obrabiać . Muszę kiedyś sprawić taką córze :)
OdpowiedzUsuńOd razu humor idzie w górę jak się widzi taki radosny uśmiech w towarzystwie wesołych kolorowych bąbelków :-) Fajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńsą bąbelki to jest i uśmiech! :-)
UsuńSuper pomysł, bąbelki radośnie rozświetliły tą szarość
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, te bąbelki rewelacyjnie ożywiają Twoją apaszkę. Gratuluję kreatywności, w szyciu i ogólnie w życiu to bardzo przydatna cecha:-), pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo efektownie!
OdpowiedzUsuńJaka świetna ta apaszka, ja mam spodenki właśnie tak wykończone :)
OdpowiedzUsuń